RECENZJA KOSMETYKÓW G-SYNERGIE
Kilka tygodni temu zostałam wybrana na ambasadorkę kosmetyczną nie znanej mi do tej pory marki G-synergie i miałam przyjemność przetestować trzy wspaniałe produkty: odżywkę do włosów farbowanych, maskę z białą glinką oraz żel aloesowy.
Keratynowa odżywka do włosów farbowanych
Jest to bardzo delikatny kosmetyk, który nie zawiera parabenów, oleju mineralnego, fosforanów i tym samym nie obciąża włosów. W składzie znajduje się wiele substancji m.in. aloes zwyczajny, hydrolizowana keratyna czy imbir lekarski, które mają działanie silnie nawilżające i regenerujące. Po zastosowaniu odżywki włosy są widocznie odżywione, wygładzone i lśniące a kolor utrzymuje się znacznie dłużej.
Żel aloesowy
Zawiera 99% organicznego ekstraktu z aloesu i czystego żelu aloesowego. Jest to kosmetyk o bardzo przyjemnej konsystencji, nie klei się i nie jest tłusty. Bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ od pewnego czasu borykałam się z problemem suchych plam na twarzy, a kosmetyki które łagodziły zmiany strasznie mnie zapychały przez co miałam wysyp niedoskonałości na twarzy. Natomiast odkąd używam tego żelu skóra jest w świetnej kondycji. Przesuszenia są nawilżone, niewidoczne a strefy które się przetłuszczały są skutecznie zmatowione.
Maska z białą glinką
Po użyciu tej maseczki skóra była nawilżona i gładka w dotyku a podrażnienia zostały złagodzone. Natomiast nie zauważyłam aby pory się oczyściły. Może przy regularnym stosowaniu skóra zostaje bardziej oczyszczona, jednak ciężko to stwierdzić po jednorazowym użyciu takiej saszetki.
Podsumowując kosmetyki marki G-synergie mają zdecydowanie więcej plusów niż minusów. Dla mnie największą korzyścią jest fakt, że ich skład jest bardzo naturalny !!
Komentarze
Prześlij komentarz